Jeśli noszenie (tłustego) tygrysa w góry, dosiadanie go oraz strzelanie do niego nie stanowi już problemu, znaczy to że opanowałeś z grubsza długą formę Starego Stylu Yang.
Kiedy opanowałeś już obserwowanie z każdej strony sali i nadążanie za wciąż zmieniającą się pozą nauczyciela, to można powiedzieć, że zaliczyłeś przynajmniej jeden semestr regularnych ćwiczeń taiji na Madalinskiego!
Kto wie jak zamienić się w czaplę i złotego bażanta oraz szukać igły na dnie oceanu, na pewno znajdzie igłę w stogu siana choć powinien wystrzegać się myśliwych:-)
Zresztą co tu dużo mówić, skupione twarze i pojawiający się uśmiech ćwiczących taiji mówią same za siebie, to naprawdę wciąga i porywa!