Kiedy mądra sowa patrzy do tyłu na księżyc, czuje ożywczy strumień energii płynący od jej stóp po czubek głowy … ta czwarta sekwencja Ośmiu Sztuk Brokatu ustąpiła wkrótce miejsca następnej, kiedy to wygięte w łuk ciało, z pionowymi dłońmi łączącymi nas z tellurycznym polem Ziemi, usuwało nadmiar ognia z serca – współczesna nauka tłumaczy to bardziej prozaicznym obniżeniem napięcia w sympatycznym układzie nerwowym…
Poczuliśmy potem jak dotknięcie stóp dłońmi wzmacnia nerki, a krótkie zaciśnięcie pięści, stowarzyszone z ognistym spojrzeniem, kończące wolny i dokładny ruch przypominający bokserski cios, energetyzuje układ krążenia.
I na zakończenie, poprzez wibracje jaspisowej kolumny, czyli naszego kręgosłupa, i potrząsanie całym ciałem, chroniliśmy nasz organizm przed przynajmniej tysiącem chorób.
Cenne Sztuki Brokatu … wejdziemy w nie głębiej w następne dwa poniedziałki – zapraszamy!