Jeśli przećwiczyć cały wieczór, to tylko w Muzeum Azji i Pacyfiku i tylko w poniedziałek, po kończącym się zabieganym dniu, u progu równie intensywnego tygodnia …
Bezcenne Sztuki Brokatu!
Czym jest i czym był tenże brokat, mogliśmy się dziś przekonać podczas podróży na północne flanki Imperium Chińskiego odwiedzając generała Yue Fei, który –jak głosi fama – opracował specjalnie ten zestaw ćwiczeń dla utrzymania w pełnej formie armii cesarskiej w niegościnnym klimacie, mając naprzeciw jeszcze mnie gościnnych północnych sąsiadów.
A co jest w tym brokacie takiego specjalnego, może trudno opisać, ale wystarczy przynajmniej raz poćwiczyć z uwagą pod okiem prowadzącego, aby poczuć … punkty lao gong na dłoniach, zapoznać się z organem, który istnieje tylko w medycynie chińskiej – „potrójnym ogrzewaczem” – czy też przez kilka sesji głębokiego przeponowego oddechu poczuć nasze centrum energetyczne w dolnej części brzucha, czyli sławny Dantian.
Dla tych, którzy wciąż chcą dołączyć w następny poniedziałek, mamy dobrą wiadomość, dopiero zostaliśmy wtajemniczeni w pierwsze trzy Kawałki Brokatu, przed nami kolejne pięć, jest co ćwiczyć, zresztą czas spróbować naprężyć niewidzialną cięciwę i z nową energią wystrzelić w świat!