Poniedziałkowy Qigong Sztuki już za nami, pozostaje jedynie apetyty na więcej oraz fotografie. Azjatyckie noce w Muzeum Azji i Pacyfiku, obfitują w rozpływ qi po ciele i poza nim. Ćwiczyliśmy nasze (…)

Przypominamy, że już dziś rozpoczyna się nowy cykl warsztatów QIGONG SZTUKI – OBRAZ RUCHU I ENERGII w Muzeum Azji i Pacyfiku o 18:00. Zapraszamy wszystkich, którzy lubią świadomy ruch i (…)

Kto w niedzielny poranek nie śpi i ma ochotę potrenować długą formę Starego Stylu Taiji Quan zapraszamy do Łazienek. Spotykamy się o 8:30 pod Pawilonem Chińskim, a potem tradycyjna rozgrzewka (…)

Jak minęło nam kolejne, energetyczne spotkanie w Domu Lekarza Seniora w Warszawie na ul. Wołoskiej? Jak zwykle twórczo i pokrzepiająco, tym razem wzmacnialiśmy barki, aby było nam łatwiej nosić świat (…)

Zdążyliśmy przed pierwszym śniegiem… Oczywiście z domowymi porządkami, które odprawialiśmy w azjatyckie noce w Muzeum Azji i Pacyfiku. Porządkowanie siebie i swojej przestrzeni, niby nic ale z intencją i w myśl qigong’u (…)

Jesień w pełni, za oknem szaro, a my generujemy pozytywną energię ćwicząc razem w Domu Lekarza Seniora w Warszawie przy ul Wołoskiej. Naprzemiennie, po mocno rozgrzewających ćwiczeniach, regulowałyśmy oddech, skupiając (…)

Każdy ćwiczyć może, co potwierdza nasza armia z Madalińskiego, ale już nie każdy wytrwa takie męki. Ci co dotrwali do drugiej części długiej formy, dziś świetnie wyglądają w akcji, zdjęcia (…)

Uczestnicy azjatyckich nocy pod dachem Muzeum Azji i Pacyfiku, po poniedziałkowych warsztatach qigong’u, mają długi i spokojny sen… z pewnością i tym razem, bo działo się, działo!!! Odwiedziliśmy najgłębsze zakamarki biur (…)

W sobotę nad Stawem Kaczym dobiliśmy do prawie 10 miesięcy wspólnych treningów Starego Stylu w Skaryszaku. Nasze Energetyczne Stado w jesiennej szacie demonstrowało ogromne bogactwo i różnorodność w wykonywaniu formy. (…)

To co nas cieszy, bawi, sprawia nam przyjemność, zaprasza do zdrowia – jest tym co chcemy robić. A chcemy być długowieczni, zdrowi i uśmiechnięci, pełni siły i wigoru. Czego dowodem (…)