Minął poniedziałkowy wieczór, aż trudno uwierzyć, że tak szybko, że to już za nami. Tym razem nasz azjatycki zakątek w Muzeum Azji i Pacyfiku na ulicy Solec 24, zaprowadził nas do kręgu przemian Pięciu Żywiołów. Ćwiczyliśmy Qigong Pięciu Elementów, stawaliśmy się ogniem, wodą, metalem, drewnem i ziemią. Każdemu ruchowi towarzyszyło skupienie i wizualizacja, która później przemieniła się w wielką pasję tworzenia. Wtedy to malowaliśmy palcami rozpalone planety, słońca, kręgi. Kreśliliśmy węglem lasy, aby wytropić organiczne kształty inspirowaliśmy się liśćmi wysuszonej herbaty, a czasu do czasu wpuszczaliśmy zielone światło pomiędzy konary drzew. Przemierzaliśmy chropowatą tekturę, która była niczym szczyty górskie, pokrywając ją białą farbą… Na koniec wyrzeźbiliśmy kształtne postacie z gliny zamykając tym krąg przemian.
Qigong Pięciu Elementów stał się dla nas teatrem, ruchem… w scenografię zaś przeistoczyły się nasze prace.
Kolejny poniedziałek zapowiada się równie ciekawie, tym razem Qigong Ruchów Pięciu Zwierząt: będziemy tropić i polować, rwać, szarpać i rysować, zaczynamy o 18.