Po raz pierwszy w piątek i sobotę w warszawskim Pałacu Kultury i Nauki odbyły się Targi 55+. Nasi wolontariusze oraz przyjaciele Fundacji dzielnie nas wspierali. Mogliście zobaczyć naszą energiczną grupę podczas pokazów oraz przy obsłudze stoiska, za co wszystkim bardzo gorąco dziękujemy.
Niestety organizatorzy Targów zadbali głownie o zaproszenie wystawców, którzy płacili za stoiska całkiem słono, oraz obsługę punktu informacyjnego z biletami, których zresztą nie mieli komu sprzedawać, gdyż wykazali się kompletnym brakiem profesjonalizmu w promocji Targów. W rezultacie głównymi zwiedzającymi byli spacerujący między sobą wystawcy, którzy co jakiś czas prezentowali swoją ofertę na scenie przed kilkuosobową grupą przypadkowych widzów, a największą, choć i tak nieliczną frekwencją, cieszyły się pokazy tańców egzotycznych.
Nasza grupa Dantianowa nie dała za wygraną, a wręcz wygrała kilka medali na stoisku nord walkingu, na którym gościł mistrz Polski w tej dyscyplinie, poddała się treningowi i testom mięśni dna miednicy, a także badaniu świeżej kropli krwi, dokonała zakupów ekologicznych kosmetyków, konopnego oleju, szeregu przypraw i herbatek, poduszek z łuski gryczanej, itp. Było takich stoisk dużo dużo, więcej dla każdego coś miłego… szkoda tylko, że nie było komu to oglądać. Mimo wszystko staraliśmy się wykorzystać nasz czas na Targach jak najlepiej do promocji naszej Fundacji, prezentując się czterokrotnie na scenie oraz udzielając informacji na naszym stoisku, co możecie zobaczyć na załączonych zdjęciach. Nawiązaliśmy też kilka obiecujących kontaktów z innymi organizacjami, których działalność jest zbieżna z celami naszej Fundacji.
Zapraszamy dziś wszystkich na 10:00 do Parku Skaryszewskiego na trening, odreagujemy w przyrodzie!
… ale ich starania trafiały w próżnię, bo organizator nie rozreklamował odpowiednio imprezy, którą na dodatek „przygłuszył” i dosłownie przyblokował odbywający się w otoczeniu PKiN Festyn z okazji Dnia Dziecka.
Ciekawa jestem, które stację RTV były patronem medialnym Targów (o ile był takowy)?
Obserwowałam przedstawicieli organizatora, którzy na konieć targu pilnie „odhaczali” zwijające się ” stoiska: młodzi ludzie, wszyscy z pokolenia, ktore nie wyobraża sobie życia bez smartfona i Facebooka.
I tu pewnie tkwi przyczyna braku zwiedzających na targach:
Grupa docelowa tych targów nie siedzi w internecie, lecz słucha P1 , P2, P3 Polskiego Radia i Radia „Nostalgia” oraz ogląda państwową telewizję i czyta telegazetę. A komputera używa najczęsciej do gry w pasjansa lub słuchania starych przebojów na YouTube.
Tej wiedzy nie mieli chyba organizatorzy,
Zapomnieli również, że oferta takich targów może interesować samorządy i jednostki administracyjne, zajmujące się problemami ludzi starszych.
Szkoda naszych (podatników) pienędzy na takie przedsięwzięcia.
Dobrze, że wszystkim wystawiającym dopisywały humory…
No to sobie ponarzekałam. Pozdrowienia.
:j