Nasze czwartkowe przedpołudnia w Domu Lekarza Seniora w Warszawie to cotygodniowa dawka energetycznych ćwiczeń, rozluźniających automasaży oraz porcja śmiechu :).
Konsekwentnie zaczynamy od rozluźnienia. Elektrycznie rzecz ujmując relaksacja, rozluźnienie to przewodnictwo natomiast strach, stres powodują napięcie, czyli opór w naszym wewnętrznym ruchu wirowym.
Oto zalecenia Mistrza Ly Chuan Zeng’a w kwestii rozluźnienia:
“Wszystkie ruchy wykonujemy wolno, starając się maksymalne rozluźnić przy zachowaniu
wymaganej struktury każdej formy. Kolana i łokcie są zawsze lekko zgięte,
nigdy nie są maksymalnie wyprostowane i zablokowane.
Oddychamy przeponowo, swobodnie, wyłącznie przez nos. “
Więcej w zakadce Materiały:
https://fundacjadantian.com/cwiczenia/#ZESTAW_CWICZEN_PRZYGOTOWAWCZYCH_I
Nieocenioną rolę odgrywa regularność, która po kilku kluczowych tygodniach staje się nawykiem, wewnętrzną potrzebą, która pomaga opuścić domowe pielesze i wyruszyć do parku aby poćwiczyć na świeżym powietrzu.
Po takiej eskapadzie znakomite samopoczucie gwarantowane!
To dopiero jeden z rytuałów, a przecież całe życie składa się z mnóstwa mniejszych i większych regularnie powtarzających się czynności.
Zaczynając od posiłków, poprzez porządki, spotkania z przyjaciółmi..
Dziś do listy naszych codziennych zadań dopisujemy ćwiczenia w otoczeniu przyrody 🙂
Na zachętę film przedstawiający jeden dzień z życia 95-letniej Maii Helles
Piękny ten filmik. Niesamowicie urokliwy 🙂