Zapraszamy do przeczytania ciekawego wywiadu z wydania internetowego magazynu Forbes o Aleksandrze Paciorkiewiczu oraz naszym nauczycielu Janie Glińskim, miłego czytania! http://www.forbes.pl/reset-na-tatami,artykuly,203804,1,1.html
Kolejny etap za nami, opanowaliśmy całą trzecią część formy Starego Stylu Yang. Tym razem grupa początkująca poznała kolejne ruchy o fascynującej zwierzęcej nazwie: Pełzający wąż oraz Złoty bażant stoi na (…)
To była kolejna edycja warsztatów poświęconych pracy ze świadomymi ruchami kręgosłupa. Wydawać by się mogło, że powinno to być tym łatwiejsze, iż większość z obecnych uczestniczyła już w lutowej edycji podobnych zajęć. Niestety, dziś (…)
Drodzy adepci, zapraszamy do zapoznania się z filmikiem Formy krótkiego kija naszego stylu taiji, która jeszcze nie doczekała się “oficjalnej’ wersji video, analogicznej do form z szablą czy mieczem w wykonaniu (…)
Cóż można by robić w niedzielne przedpołudnie jak nie hasać z mieczem wśród budzącej się przyrody! Tak też uczyniliśmy, a ku naszej radości natrafiliśmy na projekt artystyczny wodowania …. dmuchanego (…)
Z początkiem wiosny, grupa początkująca rozpoczęła już trzecią część formy, z czego jesteśmy bardzo dumni! W miniony czwartek poznaliśmy ruchy: Dziki koń rozkłada grzywę oraz Nefrytowa panna rzuca czółenkiem. Dla wtajemniczenia i motywacji, (…)
Nasze ostatnie spotkanie w Domu Lekarza Seniora w Warszawie, tuż przed Wielkanocą, to kontynuacja fascynującej podróży po kontynencie azjatyckim. Po sesji ze śpiewającymi misami tybetańskimi, pozostaliśmy w Tybecie zapoznając się (…)
W niedzielę przywitaliśmy pierwszy dzień wiosny! Zaś w poniedziałek w Muzeum Azji i Pacyfiku obchodziliśmy – dosłownie – Qigong wiosenny. Warsztaty z chodzenia i to świadomego, to lekcja pokory dla (…)
W Domu Lekarza Seniora rozśpiewały się misy tybetańskie, choć nie kupione w Castoramie, ani w aptece tylko przywiezione z Singapuru, miały swoją wibracyjną moc, o czym przekonali się uczestnicy warsztatów. Jak (…)
Poniedziałkowe zajęcia w Muzeum Azji i Pacyfiku to była prawdziwa uczta dla fanów warsztatów eksperymentalnych. Zaczęliśmy od słuchania chorałów gregoriańskich, kontynuując przez leczące skale solfeżowe, a kończąc na masażu dźwiękami wykonanym misami (…)